W "Państwie filozofów" bardzo ciekawe towarzystwo - stoicy. Wszystko zaczęło się w Grecji w III wieku p.n.e. za sprawą Zenona z Kition. Myśl "lekarzy dusz" cieszyła się olbrzymią popularnością w starożytnym Rzymie. Stoikiem był zarówno niewolnik i wyzwoleniec, jak i senator czy cesarz. Filozof na tronie - Marek Aureliusz pisał w "Rozmyślaniach": "Wszystko, co się w życiu tak ceni, to marność, zgnilizna, lichość, podgryzanie się piesków, bójka dzieci, które najpierw się śmieją, a później płaczą". W takim razie pytanie - co jest ważne wiedząc, że fortuna kołem się toczy? Z tym trudnym pytaniem mierzy się profesor filozofii Joanna Hańderek z Uniwersytetu Jagiellońskiego.